|
Nowo¶ci |
|
|
Informacje |
|
|
Plan
emisyjny monet
i banknotów w 2018 roku:
Polska Reprezentacja Olimpijska PyeongChang
- 200 zł, 10
zł
Wyklęci przez komunistów żołnierze niezłomni August Emil
Fieldorf „Nil”
- 10 zł
Wielcy polscy ekonomiści
Fryderyk Skarbek
- 10zł
Moneta okolicznościowa z napisem 100-lecie odzyskania przez Polskę
niepodległości
- 5 zł
Polskie Termopile - Hodów
- 10 zł
100-lecie czynu zbrojnego Polonii amerykańskiej
- 10 zł
Skarby Stanisława Augusta
Henryk Walezy
- 500 zł, 50 zł
Historia monety polskiej boratynka, tymf Jana Kazimierza
- 20 zł
760-lecie Towarzystwa Strzeleckiego Bractwa Kurkowego
w Krakowie
- 10 zł
100-lecie powstania Gimnazjum
i Liceum im. Stefana Batorego
w Warszawie
- 10 zł
POLONIA RESTITUTA
- 10 zł
125-lecie działalności Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
- 10 zł
Niepodległość
- 20 zł (banknot
kolekcjonerski)
Stulecie odzyskania przez Polskę
niepodległości – Ignacy Jan Paderewski
- 100 zł, 10 zł
100. rocznica odzyskania przez Polskę
niepodległości
- 1 zł, 2018 zł, 100 zł
Wyklęci przez komunistów żołnierze niezłomni
– Hieronim Dekutowski „Zapora”
- 10 zł
100. rocznica wybuchu Powstania
Wielkopolskiego
- 200 zł, 10 zł
|
|
|
|
|
|
Wiadomo¶ci |
|
|
|
|
2 z³, Zbigniew Herbert (1924-1998), 2008 |
|
|
Nazwa |
Cena brutto |
|
2 z³, Zbigniew Herbert (1924-1998), 2008 |
4.00 PLN |
|
Producent: NBP - monety Nordic Gold
ID: 780
Moneta obiegowa 2 z³ - Zbigniew Herbert (1924-1998), 2008
Nomina³: 2 z³
Metal: stop CuAl5Zn5Sn1 Stempel: zwyk³y ¦rednica: 27,00 mm Waga: 8,15 g Wielko¶æ emisji: 1.510.000 szt. Data emisji monet w NBP: 28.05.2008 r.
"B±d¼ odwa¿ny, gdy rozum zawodzi,
b±d¼ odwa¿ny w ostatecznym rachunku jedynie to siê liczy."
Zbigniew Herbert, "Przes³anie Pana Cogito"
Zbigniew Herbert (ur. 29 pa¼dziernika 1924 r. we Lwowie, zm. 28 lipca 1998 r. w Warszawie) - polski poeta, eseista, dramatopisarz, autor s³uchowisk; kawaler Orderu Or³a Bia³ego. Z wykszta³cenia ekonomista i prawnik. W czasie wojny by³ ¿o³nierzem AK.
Jako poeta zadebiutowa³ na ³amach prasy w roku 1950; jego debiut ksi±¿kowy, tom wierszy Struna ¶wiat³a ukaza³ siê w 1956 r. Do najbardziej cenionych dzie³ Herberta nale¿y cykl utworów o Panu Cogito, postaci zanurzonej we wspó³czesno¶ci, a jednocze¶nie mocno zakorzenionej w europejskiej tradycji kulturowej. W latach 80. Herbert sta³ siê sztandarowym poet± polskiej opozycji. Od roku 1986 mieszka³ w Pary¿u, gdzie wspó³pracowa³ z Zeszytami Literackimi; do Polski wróci³ w roku 1992.
W dniu 10 lipca 2007 r. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwali³ rok 2008 - Rokiem Zbigniewa Herberta.
Biografia Zbigniewa Herberta 1924-1956 Rodzina Herbertów, prawdopodobnie pochodzenia angielskiego, przyby³a do Galicji z Wiednia. Ojciec poety, Boles³aw (po matce pó³krwi Ormianin[1]), legionista i obroñca Lwowa, by³ prawnikiem, pracowa³ jako dyrektor banku. Matka, Maria, pochodzi³a z rodziny Kaniaków.
Herbert uczy³ siê przed wojn± w Pañstwowym VIII Gimnazjum i Liceum im. Króla Kazimierza Wielkiego we Lwowie (w czasie okupacji sowieckiej zamienionym na ¦redni± Szko³ê Nr 14). Po zajêciu Lwowa przez Niemców kontynuowa³ naukê na tajnych kompletach, gdzie uzyska³ maturê (w styczniu 1944). W tym samym czasie prawdopodobnie zaanga¿owa³ siê w dzia³alno¶æ konspiracyjn± (AK).
W czasie okupacji pracowa³ m.in. jako karmiciel wszy zdrowych w produkuj±cym szczepionki przeciwtyfusowe Instytucie prof. Rudolfa Weigla oraz jako sprzedawca w sklepie z materia³ami metalowymi. Po maturze rozpocz±³ studia polonistyczne na konspiracyjnym Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, ale przerwa³ je z powodu wyjazdu do Krakowa (wiosn± 1944 roku, przed ponownym wkroczeniem sowieckiej Armii Czerwonej do Lwowa).
Pocz±tkowo mieszka³ w podkrakowskich Proszowicach (maj 1944 - styczeñ 1945). W Krakowie studiowa³ ekonomiê, uczêszcza³ tak¿e na wyk³ady na Uniwersytecie Jagielloñskim i Akademii Sztuk Piêknych. Z ró¿nych jego pó¼niejszych wypowiedzi wnioskowaæ mo¿na, ¿e mniej wiêcej w tym samym czasie nawi±za³ kontakt z akowsk± lub poakowsk± konspiracj±.
W 1947 roku uzyska³ po trzyletnich studiach dyplom Akademii Handlowej. Rozpoczête w Krakowie studia prawnicze kontynuowa³ na Uniwersytecie Miko³aja Kopernika w Toruniu, gdzie w 1949 roku uzyska³ tytu³ magistra praw. W tym samym roku zosta³ przyjêty na drugi rok filozofii na UMK w Toruniu, gdzie studiowa³ m.in. u swego pó¼niejszego mistrza - Henryka Elzenberga.
Od roku 1948 mieszka³ w Sopocie, gdzie w 1946 r. przeprowadzili siê jego rodzice. Podejmowa³ siê ró¿nych zajêæ: pracowa³ w Narodowym Banku Polskim w Gdyni (1 marca - 30 czerwca 1948), redagowa³ „Przegl±d Kupiecki”, pracowa³ w biurze Oddzia³u Gdañskiego Zwi±zku Literatów Polskich (1949-1950). Tam pozna³ Halinê Misio³kow± - ich zwi±zek przetrwa³ do roku 1957. W 1948 zosta³ cz³onkiem-kandydatem ZLP, rezygnacjê z³o¿y³ w 1951. Ponownie wst±pi³ do Zwi±zku w 1955 roku.
W 1949 roku przeprowadzi³ siê do Torunia (gdzie studiowa³ od grudnia 1947). W Toruniu pracowa³ w Muzeum Okrêgowym oraz jako nauczyciel w szkole podstawowej.
Jesieni± 1951 r. Zbigniew Herbert przeniós³ siê na Uniwersytet Warszawski, gdzie przez pewien czas kontynuowa³ studia filozoficzne. Pocz±tkowo mieszka³ w bardzo trudnych warunkach w podwarszawskim Brwinowie, a od grudnia 1952 r. do stycznia 1957 r. w Warszawie, przy ulicy Wiejskiej, w sublokatorskim pokoju mieszkania zajmowanego ³±cznie przez 12 osób. Potem przez kilka miesiêcy zajmowa³ s³u¿bówkê przy Alejach Jerozolimskich.
Próbowa³ utrzymywaæ siê z pracy pióra, nie w³±czaj±c siê jednocze¶nie w obowi±zuj±cy nurt literatury zaprzêgniêtej w s³u¿bê politycznej propagandy.
Publikowa³ recenzje teatralne, muzyczne, relacje z wystaw plastycznych abstrahuj±c od kryteriów sztuki socrealistycznej. W 1948 w "Tygodniku Wybrze¿a" drukowany by³ jego cykl "Poetyka dla laików". Kilka recenzji opublikowa³ w "S³owie Powszechnym" - w 1949 pod w³asnym nazwiskiem, rok pó¼niej pod pseudonimem Patryk. Pod tym samym pseudonimem lub pod w³asnym nazwiskiem pisywa³ tak¿e w "Tygodniku Powszechnym". W 1952 r. kilka recenzji ukaza³o siê w "Przegl±dzie Powszechnym" ojców jezuitów (pod pseudonimem Boles³aw Hertyñski). Od 1950 do 1953 r. - jako Stefan Martha - publikowa³ w "Dzi¶ i Jutro", pi¶mie Stowarzyszenia PAX. Periodyki te, reprezentuj±ce ró¿ne nurty katolicyzmu, by³y co prawda legalne, ale funkcjonowa³y na marginesie ¿ycia literackiego i spo³ecznego, bêd±c dla oficjalnej propagandy siedliskiem "czarnej reakcji".
Mo¿liwo¶æ wspó³pracy z nimi zakoñczy³a siê dla Herberta ostatecznie w 1953 roku. "Przegl±d Powszechny" zosta³ zamkniêty, "Tygodnik Powszechny", po odmowie zamieszczenia nekrologu po ¶mierci Stalina, przekazany PAX-owi. W tej sytuacji dalsz± wspó³pracê z pismami PAX-u uzna³ poeta za niemo¿liw±.
Zarabia³ w tym okresie, równie¿ sporz±dzaj±c bibliografie, kwerendy biblioteczne itp. Od stycznia do lipca 1952 r. by³ p³atnym krwiodawc±. Ostatecznie musia³ podj±æ siê prac niezwi±zanych z dzia³alno¶ci± literack±. Pracowa³ jako kalkulator chronometra¿ysta w Inwalidzkiej Spó³dzielni Emerytów Nauczycieli "Wspólna Sprawa" (1 pa¼dziernika 1953 - 15 stycznia 1954), starszy asystent w Centralnym Biurze Studiów i Projektów Przemys³u Torfowego Torf projekt (19 stycznia - 31 grudnia 1954) i, dziêki protekcji Stefana Kisielewskiego, jako dyrektor biura Zarz±du G³ównego Zwi±zku Kompozytorów Polskich (wrzesieñ 1956 - marzec 1957).
1956-1981 Sytuacjê Herberta zmieni³ rok 1956 - odwil¿ polityczna i koniec obowi±zkowego socrealizmu w literaturze umo¿liwi³y mu debiut,sukces literacki za¶ przyczyni³ siê do poprawy warunków ¿yciowych. W 1957, dziêki poparciu Jerzego Zawieyskiego, otrzyma³ z puli ZLP przydzia³ kawalerki (28 m²) przy ul. ¦wierczewskiego, a stypendium ZLP (100 USD) pozwoli³o mu odbyæ pierwsz± zagraniczn± podró¿.
Zafascynowanie kultur± ¶ródziemnomorsk± z jednej, a niemo¿no¶æ przystosowania siê do ponurych realiów i atmosfery PRL z drugiej strony sprawi³y, ¿e podró¿e sta³y siê jego pasj±. Mimo wielu k³opotów zawsze stara³ siê o przed³u¿enie paszportu, co dawa³o mo¿liwo¶æ powrotu do kraju. Nigdy nie zdecydowa³ siê na definitywn± emigracjê. Podró¿e, z powodu skromnych ¶rodków finansowych gromadzonych na bie¿±co z dora¼nych ¼róde³: nagród, honorariów za odczyty itp., odbywa³y siê mo¿liwie najmniejszym kosztem. Odbi³o siê to w przysz³o¶ci na jego zdrowiu, pozwoli³o mu jednak poznaæ z bliska ¶wiat piêkny i bardzo ró¿ny (Modlitwa Pana Cogito - podró¿nika) - zarówno w dzie³ach kultury materialnej, jak i w napotykanych ludziach.
Pierwsz± podró¿ zagraniczn± rozpocz±³ w 1958 r. Uda³ siê przez Wiedeñ do Francji (maj 1958 - styczeñ 1959), odwiedzi³ Angliê (styczeñ - marzec 1959), W³ochy (czerwiec - lipiec 1959), po czym ponownie Francjê. Do Polski powróci³ w maju 1960 r. Plonem tej podró¿y by³ Barbarzyñca w ogrodzie.
Jesieni± 1963 r. wyjecha³ znowu, tym razem do Anglii i Szkocji. W grudniu 1963 roku przeniós³ siê do Pary¿a. W styczniu 1964 r. w Bibliotece Polskiej w Pary¿u odebra³ Nagrodê Ko¶cielskich, co umo¿liwi³o mu przed³u¿enie pobytu na Zachodzie. Wakacje 1964 r. spêdzi³ we W³oszech (lipiec - sierpieñ 1964) i Grecji (pa¼dziernik 1964), sk±d powróci³ do Francji, a pod koniec roku do Polski. Od 1965 do 1968 roku by³ cz³onkiem zespo³u redakcyjnego miesiêcznika "Poezja".
W sezonie 1965/66 pe³ni³ funkcjê kierownika literackiego w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim.
Okazj± do kolejnej podró¿y by³ odbiór Nagrody Lenaua (Internationaler Nikolaus Lenau Preis) w Wiedniu (pa¼dziernik 1965). W 1965 zosta³ te¿ Herbert cz³onkiem Akademii Sztuk (Akademie der Künste) w Berlinie Zachodnim oraz Bawarskiej Akademii Sztuk Piêknych w Monachium. W Austrii przebywa³ do wiosny 1966 r. Odby³ podró¿ po Niemczech, nastêpnie zatrzyma³ siê na d³u¿ej we Francji (czerwiec 1966 - wrzesieñ 1967). Stamt±d przeniós³ siê ponownie do Niemiec, odwiedzaj±c po drodze Holandiê i Belgiê.
W zimie 1968 r. osiad³ w Berlinie. W dniu 29 marca 1968 r. wzi±³ w paryskim konsulacie ¶lub z Katarzyn± Dzieduszyck±. W koñcu kwietnia pañstwo Herbertowie wrócili do Berlina. Lato 1968 r. Herbert spêdzi³ w USA (na zaproszenie Poetry Center), zwiedzaj±c m.in. Nowy Jork, Kaliforniê, Wielki Kanion, Nowy Meksyk, Nowy Orlean, Waszyngton, Los Angeles. W tym te¿ czasie zosta³o opublikowane w USA t³umaczenie jego utworów, i uczyni³o go jednym z najbardziej popularnych poetów wspó³czesnych w angielskim krêgu jêzykowym[2].
W czasie tej podró¿y mia³ kilka wyst±pieñ, m.in. w Nowym Jorku, Berkeley i Los Angeles. Ze Stanów Zjednoczonych uda³ siê do Berlina, gdzie mieszka³ do po³owy wrze¶nia 1970, nie licz±c krótkich wizyt w Polsce i wakacji we W³oszech (1969 r. – udzia³ w Dei Duo Mundi - Festiwalu Dwóch ¦wiatów). Od wrze¶nia 1970 do czerwca 1971 r. Herbertowie przebywali ponownie w USA, w zwi±zku z wyk³adami, jakie prowadzi³ poeta, jako tzw. visiting profesor na Uniwersytecie Stanowym w Los Angeles.
Od jesieni 1971 r. do wiosny 1973 r. mieszka³ go¶cinnie, z braku w³asnego lokum, w mieszkaniu Artura Miêdzyrzeckiego w Warszawie.
W 1972 r. zosta³ cz³onkiem prezydium ZLP i zaanga¿owa³ siê w dzia³ania na rzecz demokracji inicjowane przez ¶rodowisko literackie - by³ m.in. sygnatariuszem "Listu 17" w obronie cz³onków Ruchu, organizatorem protestów ZLP przeciwko cenzurze. W 1972 wst±pi³ do Pen Clubu.
W 1973 wyjecha³ do Wiednia po odbiór nagrody Herdera. Lato tego roku spêdzi³ w Grecji z Magdalen± i Zbigniewem Czajkowskimi, a jesieni± powróci³ do Polski.
W roku akademickim 1973/74 prowadzi³ wyk³ady na Uniwersytecie Gdañskim. W 1974 roku redagowa³ "List 15" w sprawie praw Polonii w ZSRR. Podpisa³ tak¿e w grudniu 1975 "Memoria³ 59" przeciwko zmianom w Konstytucji PRL. W 1974 zamieszka³ przy ulicy Promenady w Warszawie.
Lata 1975-1981 spêdzi³ za granic±, g³ównie w Niemczech oraz w Austrii i W³oszech.
1981-1998
Herbert wróci³ do Polski na pocz±tku 1981 r. - w okresie najwiêkszych nadziei zwi±zanych z powstaniem "Solidarno¶ci". Wszed³ wtedy do zespo³u redakcyjnego drugoobiegowego pisma "Zapis". Po wprowadzeniu stanu wojennego wspiera³ swoj± osob± i nazwiskiem dzia³ania opozycji - uczestniczy³ w nielegalnych uroczysto¶ciach, publikowa³ w drugim obiegu.
Jego twórczo¶æ sta³a siê, zw³aszcza dla m³odego pokolenia, manifestem wolno¶ci i wyrazem oporu, a postaæ poety symbolem postawy bezkompromisowego sprzeciwu. Niebagateln± rolê w przybli¿eniu poezji Herberta ówczesnym odbiorcom odegra³ Przemys³aw Gintrowski, który komponowa³ muzykê do wierszy poety i wykonywa³ je osobi¶cie, najczê¶ciej wspólnie z Jackiem Kaczmarskim i Zbigniewem £apiñskim. Sam Herbert, pocz±tkowo niezbyt przychylny tym poczynaniom, z czasem je zaakceptowa³, mawiaj±c o sobie ¿artobliwie jako o "tek¶ciarzu Gintrowskiego".
W 1986 r. Herbert przeniós³ siê do Pary¿a. W 1989 wst±pi³ do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Rok pó¼niej zosta³ cz³onkiem Amerykañskiej Akademii i Instytutu Sztuki i Literatury (American Academy and Institute of Arts and Letters). Otrzymanie Literackiej Nagrody Jerozolimy da³o mu w maju 1991 znowu okazjê podró¿y - chocia¿ krótkiej - tym razem do Izraela.
W 1992 powa¿nie ju¿ chory poeta wróci³ do Warszawy. Konsternacjê czê¶ci jego niedawnych opozycyjnych przyjació³ wywo³a³o poparcie o¶wiadczenia redakcji "Arki" w sprawie dekomunizacji elit (1992, nr 41) oraz zdecydowanie antykomunistyczna publicystyka uprawiana na ³amach "Tygodnika Solidarno¶æ".
Sam Herbert wystosowa³ list do prezydenta Wa³êsy w sprawie pu³kownika Kukliñskiego (1994) oraz do D¿ochara Dudajewa. Zainicjowa³ tak¿e zbiórkê pieniê¿n± na pomoc Czeczenii. Nie by³ to pierwszy tego typu gest - wcze¶niej, w li¶cie otwartym do prezydenta George’a Busha protestowa³ przeciwko obojêtno¶ci wobec losu Kurdów. Popar³ równie¿ inicjatywy Ligi Republikañskiej w sprawie wyja¶nienia okoliczno¶ci ¶mierci Stanis³awa Pyjasa oraz odtajnienia akt UB sprzed 1956 roku.
W roku 1994 skrytykowa³ w g³o¶nym wywiadzie udzielonym "Tygodnikowi Solidarno¶æ" nie tylko porozumienia Okr±g³ego Sto³u i obraz ¿ycia publicznego w III Rzeczypospolitej, ale tak¿e zaatakowa³ personalnie szereg osób, w tym Czes³awa Mi³osza i Adama Michnika, które jego zdaniem za taki stan rzeczy w Polsce by³y odpowiedzialne. Wywo³a³o to liczne skierowane w poetê ataki oraz spory wokó³ jego osoby i g³oszonych przez niego pogl±dów, trwaj±ce nawet po ¶mierci Herberta. Konflikt ten ma swoje korzenie w odmiennej ocenie komunistycznego panowania w Polsce za czasów PRL.
W 1993 zosta³ cz³onkiem amerykañskiej Akademii Sztuk i Nauk (Academy of Arts and Sciences). W 1994 r., ju¿ na wózku inwalidzkim, odby³ ostatni± podró¿ - do Holandii, z okazji wystawy tulipanów w Nieuwe Kerk. Ostatnie lata ¿ycia up³ynê³y mu na zmaganiu siê z chorob±. By³ chory na ciê¿k± astmê - mia³ trudno¶ci z mówieniem, prawie nie opuszcza³ ³ó¿ka. Mimo to, wci±¿ intensywnie pracowa³ - Epilog burzy ukaza³ siê na kilka miesiêcy przed jego ¶mierci±.
Zbigniew Herbert zmar³ w dniu 28 lipca 1998 roku w Warszawie. Zosta³ pochowany na Cmentarzu Pow±zkowskim. Prezydent Aleksander Kwa¶niewski odznaczy³ go po¶miertnie Orderem Or³a Bia³ego, jednak wdowa po poecie, Katarzyna Herbertowa, odmówi³a przyjêcia odznaczenia. Orderem Or³a Bia³ego zosta³ odznaczony ponownie przez prezydenta Lecha Kaczyñskiego. W dniu 3 maja 2007 r. Katarzyna Herbertowa oraz siostra poety, Halina Herbert-¯ebrowska, odebra³y odznaczenie z r±k prezydenta.
Twórczo¶æ Zbigniewa Herberta
Poezja
Pierwsze wiersze Herberta ukaza³y siê drukiem na ³amach czasopisma "Dzi¶ i Jutro" (nr 37 z 1950). By³y to: Napis, Po¿egnanie wrze¶nia i Z³oty ¶rodek; wydrukowano je jednak bez zgody autora. Poetyckim debiutem w pe³nym tego s³owa znaczeniu by³o opublikowanie z koñcem tego samego roku wiersza bez tytu³u (Palce wrzeciona d¼wiêków...) w "Tygodniku Powszechnym" (nr 51). Do 1955 poeta og³asza³ nieliczne utwory w tym¿e tygodniku, i pozostawa³ poza g³ównym nurtem ¿ycia literackiego. Nie maj±c szans na w³asny tomik, zdecydowa³ siê na opublikowanie 22 wierszy w wydanej przez PAX antologii m³odej poezji katolickiej ...ka¿dej chwili wybieraæ muszê... (Warszawa 1954).
Szerszemu gronu odbiorców zosta³ zaprezentowany dopiero w Prapremierze piêciu poetów (obok Herberta byli to: Miron Bia³oszewski, Bohdan Drozdowski, Stanis³aw Czycz, Jerzy Harasymowicz) na ³amach "¯ycia Literackiego" (nr 51 z grudnia 1955). W 1956 ukaza³ siê jego debiutancki tomik: Struna ¶wiat³a; rok pó¼niej kolejny: Hermes, pies i gwiazda. Spó¼niony debiut sprawi³, ¿e Herbert, biograficznie nale¿±cy do tego samego pokolenia co Krzysztof Kamil Baczyñski czy Tadeusz Ró¿ewicz, ³±czony by³ z pokoleniem "Wspó³czesno¶ci", które wesz³o do ¿ycia literackiego na fali odwil¿y 1956 r.
Dwa kolejne tomy, Studium przedmiotu i Napis, ukaza³y siê w latach 1961 i 1969. W 1974 wszed³ przebojem do kultury polskiej tytu³owy bohater kolejnego zbioru - Pan Cogito. Postaæ Pana Cogito nie opu¶ci³a i pó¼niejszej poezji Herberta. Poeta zawsze lubi³ pos³ugiwaæ siê liryk± roli (w której podmiot liryczny nie mo¿e byæ uto¿samiany a autorem), wielostopniow± ironi± - wprowadzony na sta³e bohater sprzyja³ prowadzeniu przez autora swego rodzaju gry miêdzy nim a czytelnikiem.
W 1983 r. Herbert wyda³ w Instytucie Literackim w Pary¿u tom nastêpny, opatrzony znamiennym tytu³em Raport z oblê¿onego Miasta i inne wiersze. Przedrukowywa³y go w kraju w ca³o¶ci i w czê¶ci drugoobiegowe oficyny. Czas i okoliczno¶ci wydania tomu sprzyja³y dos³ownemu odczytywaniu tytu³owego wiersza. Mimo ¿e jego tekst dawa³ pe³ne prawo do takiego w³a¶nie odczytania, prowadzi³o ono nieuchronnie do sp³ycenia interpretacji wiersza. Tak¿e w Pary¿u ukaza³ siê kolejny tom - Elegia na odej¶cie (1990). W 1992 za¶, ju¿ w Polsce, Rovigo (Wroc³aw). Wreszcie, na kilka miesiêcy przed ¶mierci± autora wyszed³ tom ostatni - Epilog burzy.
Tworzywem poezji Herberta, na co od razu zwróci³a uwagê krytyka, s± bardzo czêsto mitologiczne opowie¶ci, staro¿ytni bohaterowie i dzie³a sztuki; nie pe³ni± one jednak roli martwych elementów literackiej konwencji. Herbert stosuje mechanizm szczególnej demitologizacji - próbuje odrzuciæ wszystkie kulturowe nawarstwienia (o ile taki zabieg w ogóle jest mo¿liwy) i dotrzeæ do pierwowzorów, stan±æ oko w oko z antycznymi bohaterami.
W jego twórczo¶ci przesz³o¶æ nie jest bowiem czym¶ odleg³ym i zamkniêtym - o¿ywiane postaci i zdarzenia pozwalaj± podj±æ próbê zrozumienia historii, a zatem zrozumienia i chwili obecnej. Przesz³o¶æ stanowi miarê dla tera¼niejszo¶ci.
Nie ma w poezji Herberta spójnej koncepcji historiozoficznej. Przeciwnie - wyra¼na jest niechêæ do systemów, które wyja¶niaj± wszystko, t³umacz± rozwój wydarzeñ nieuchronn± logik± dziejów. To, co da siê o historii powiedzieæ, wynika tylko z prostej obserwacji - ¿e jest ona (a przynajmniej by³a do tej pory) terenem panoszenia siê z³a, któremu wiecznie przeciwstawia siê garstka niez³omnych. Jednostka nie jest w stanie zmieniæ biegu historii, ale zobowi±zana jest do stawienia, mimo wszystko, beznadziejnego oporu.
Etyczny fundament twórczo¶ci Herberta stanowi bowiem przekonanie, ¿e s³uszno¶æ danej sprawy i celowo¶æ dzia³añ podejmowanych w jej obronie nie zale¿y od szansy na zwyciêstwo. Temu patetycznemu przes³aniu towarzyszy ironiczna ¶wiadomo¶æ, ¿e jest ono wyg³aszane w zdecydowanie ma³o heroicznej epoce - epoce, w której potencjalnemu bohaterowi grozi nie tyle mêczeñstwo, ile ¶mieszno¶æ. Cech± wspó³czesnego ¶wiata jest bowiem istnienie rozmytych granic miêdzy dobrem a z³em, degeneracja jêzyka odbieraj±ca s³owom jednoznaczno¶æ, powszechna dewaluacja warto¶ci. Z³o wspó³czesne nie jest demoniczne i nie daje siê ³atwo zdefiniowaæ. Maj±cy ¶wiadomo¶æ w³asnej ¶mieszno¶ci bohater prowokuje sytuacje graniczne nie tylko dla zachowania wierno¶ci przes³aniu, ale tak¿e aby sprowokowaæ z³o, zmusiæ je do ujawnienia oblicza.
Surowa ocena wspó³czesno¶ci nie oznacza jednak idealizowania historii. Kres naiwnemu widzeniu przesz³o¶ci po³o¿y³y do¶wiadczenia ostatniej wojny. Podejrzliwo¶æ demaskatora wynika te¿ ze ¶wiadomo¶ci, ¿e wizjê historii tworz± zazwyczaj kronikarze zwyciêzców, nale¿y zatem pilnie badaæ to co jest pod freskiem (Przemiany Liwiusza). Pomnikowy obraz staro¿ytnych bohaterów mo¿e byæ fa³szywy, albo inaczej - mo¿e byæ oparty o takie kryteria warto¶ciowania, których nie powinno siê bezkrytycznie przyjmowaæ. Byæ mo¿e nasza solidarno¶æ nale¿y siê pokonanym.
Wed³ug Herberta, historia nie jest jedyn±, chocia¿ naj³atwiejsz± mo¿e do czynienia obserwacji dziedzin±, w której objawia siê z³o. Obecno¶æ z³a implikuje pytanie o ³ad i sens ¶wiata, a zatem tak¿e o obecno¶æ w tym ¶wiecie Boga. Historia literatury nie rozstrzygnê³a na razie sporu o sacrum w poezji Herberta.
We wcze¶niejszych tomach widaæ dwa zupe³nie odmienne wizerunki Boga: albo jest wszechmocny, zimny, doskona³y i odleg³y, albo poprzez swoje zst±pienie na ziemiê odbóstwiony, a zatem bezsilny (Kap³an, Rozmy¶lania Pana Cogito o odkupieniu). Ten pierwszy Bóg budzi zdecydowan± niechêæ - jak wszelkie abstrakcje - cenione wszak w tej poezji jest to, co ma³e, dotykalne i bliskie. To przecie¿ zmys³y, zw³aszcza najbardziej niezawodny dotyk, daj± nam w ¶wiecie najpewniejsze oparcie. Nie ma jednak w tej poezji pogodzenia siê z upadkiem sacrum, z chaosem ¶wiata. Wbrew wszystkiemu ma sens bycie wiernym - nawet umar³emu Bogu. Z braku innych punktów oparcia w sobie szukaæ mamy si³y na ocalenie ¶wiata przed chaosem i nico¶ci± (Napis).
W pó¼niejszych utworach mniej jest deklaracji takiej pogañskiej w swej istocie si³y, coraz wyra¼niej za to artyku³owana jest potrzeba pojednania. I choæ reprezentowan± przez czê¶æ krytyków opiniê o pustym niebie Pana Cogito (za tytu³em pracy Paw³a Lisieckiego) trudno obroniæ w ¶wietle wierszy z Epilogu burzy, a i na tle wcze¶niejszych utworów by³a ona dyskusyjna, to nie da siê równie¿ wskazaæ poetyckiego ¶wiadectwa, ¿e takie pe³ne, przynosz±ce ukojenie pojednanie nast±pi³o.
Eseje
Barbarzyñca w ogrodzie, plon pierwszej zagranicznej podró¿y Herberta, ukaza³ siê w roku 1962. Sk³adaj± siê na niego eseje, których tematem s± konkretne widziane miejsca i rzeczy oraz dwa eseje historyczne - opowie¶æ o albigensach i o prze¶ladowaniu zakonu templariuszy.
Podró¿ do miejsc odbywa siê równocze¶nie w dwóch wymiarach - jest podró¿± wspó³czesn± i podró¿± w czasie. Ta ostatnia zaczyna siê od pradziejów w jaskiniach Lascaux, trwa przez epokê greckiego i rzymskiego antyku, czasy gotyckich katedr, renesansowego malarstwa, sentymentalnych ogrodów i staje siê fascynuj±ca dziêki temu, ¿e podró¿nik dzieli siê z czytelnikami swoj± wiedz± na temat mniej i bardziej powa¿nej historii opisywanych miejsc, przedmiotów i ludzi. Sam Herbert okre¶li³ j± podró¿± do miejsc, ale tak¿e podró¿± do ksi±g.
Znalaz³y siê w Barbarzyñcy... tak¿e dwa eseje historyczne.
Historia albigensów i upadek templariuszy zajmuj± Herberta nie przez swoj± niezwyk³o¶æ, ale wrêcz przeciwnie, przez swoj± symptomatyczno¶æ, przez fakt, ¿e w rozmaitych wariantach wci±¿ powtarzaj± siê w historii. I tak w³a¶nie Herbert je opisuje: z nale¿ytym szacunkiem wobec historycznego szczegó³u i osobistego dramatu zaanga¿owanych w nie ludzi, ale te¿ ods³aniaj±c ponadczasowe mechanizmy zbrodni.
Kolejny zbiór esejów, Martwa natura z wêdzid³em ukaza³ siê w 1993 roku i po¶wiêcony jest siedemnastowiecznemu malarstwu holenderskiemu. Podobnie jak w Barbarzyñcy... osobiste preferencje autora s± niezale¿ne od ogólnie przyjêtych ocen.
W¶ród malarzy holenderskich najbardziej fascynuje go prawie zupe³nie nieznany Torrentius, którego jedynym zachowanym dzie³em jest w³a¶nie tytu³owa Martwa natura z wêdzid³em. W przeciwieñstwie do poprzedniego tomu esejów, mniej widoczna jest obecnie postaæ samego podró¿nika. Nadal jednak interesuj± go ludzie - nie tylko malarze, tak¿e ci, którzy kupowali, a czêsto zamawiali ich obrazy - jest bowiem malarstwo holenderskie wykwitem pewnej cywilizacji i niemo¿liwe by³oby w innym miejscu i czasie.
Ostatni tom esejów ukaza³ siê dopiero po ¶mierci poety, chocia¿ napisany zosta³ du¿o wcze¶niej ni¿ Martwa natura.... Labirynt nad morzem z³o¿y³ bowiem Herbert w wydawnictwie „Czytelnik” ju¿ w 1968, ale pó¼niej wycofa³. Tom ten zawiera g³ównie eseje po¶wiêcone kulturze i historii staro¿ytnej Grecji, znalaz³o siê w nim jednak miejsce tak¿e dla Etrusków i rzymskich legionistów spod muru Hadriana.
Tym razem podró¿nik Herberta zdaje siê nie szukaæ w³asnych dróg - mierzy siê z pomnikowymi zabytkami kultury - Akropolem, Knossos. A jednak, kiedy siêga do greckiej historii, wydobywa epizody, które zajmuj± ma³o miejsca w podrêcznikach i rozbija utrwalone opinie. Pokazuje, jak polityka Peryklesa w sprawie Samos sta³a siê pocz±tkiem koñca nie tylko zwi±zku miast greckich, ale tak¿e ateñskiej demokracji. Oceny historii weryfikowane s± w ten sam sposób, który postulowany by³ w poezji - przez zmianê perspektywy, odrzucenie punktu widzenia zwyciêzców. W³a¶nie w Labiryncie nad morzem zasada ta zosta³a wyartyku³owana najwyra¼niej.
Dramaty
Wszystkie dramaty Herberta powsta³y stosunkowo wcze¶nie. Pierwsze cztery zosta³y napisane w latach 1956-1961, tylko ostatni, monodram Listy naszych czytelników - w 1972. Niektóre spo¶ród tych utworów tworzone by³y jako s³uchowiska radiowe b±d¼ pó¼niej przystosowywane do potrzeb radia. Jest to doskonale widoczne w ich budowie - napiêcie tworzone jest g³ównie za pomoc± d¼wiêku (g³osów bohaterów, d¼wiêków w tle, ciszy) - inne ¶rodki teatralne wystêpuj± w minimalnym stopniu. Sam poeta u¿ywa³ okre¶lenia, dla którego domaga³ siê miejsca w klasyfikacjach literackich: dramat na g³osy.
Jaskinia filozofów, bodaj najwy¿ej ceniony spo¶ród dramatów Herberta, i Rekonstrukcja poety siêgaj± po temat antyczny.
G³ównym bohaterem pierwszego z nich jest Sokrates, który w celi ateñskiego wiêzienia czeka na wykonanie wyroku ¶mierci. Rozmowy z uczniami, ¿on±, stra¿nikiem wiêziennym, pozwalaj± na zrobienie rachunku z ¿ycia, ale nie tylko to jest tematem sztuki. Sokrates móg³by uciec, kara ¶mierci mia³a byæ jedynie symboliczna, ci, którzy go skazali, zak³adali, ¿e ucieknie, zadbali, aby mia³ tak± mo¿liwo¶æ. Filozof nie godzi siê na hipokryzjê wolno¶ci bez wolno¶ci - doprowadza sytuacjê do ostateczno¶ci - przyjmuje ¶mieræ.
Rekonstrukcja poety przywo³uje z kolei postaæ Homera. Niewidomy ju¿ autor wielkich epopei zmienia pogl±d na to, co naprawdê istotne i warte zainteresowania - nie zgie³k wielkiej bitwy, ale drobiazg, szczegó³, to co najbardziej osobiste i kruche.
Trzy pozosta³e dramaty siêgaj± po temat wspó³czesny. W sposób bardzo przekonuj±cy pokazuj± zwyczajno¶æ, banalno¶æ sytuacji, w której objawia siê z³o. Mo¿na po¿±daæ drugiego pokoju tak bardzo, by ¿yczyæ sobie ¶mierci s±siadki, by siê do niej przyczyniæ (Drugi pokój).
Mo¿na zostaæ odartym, ze wszystkiego, co wa¿ne w ¿yciu na skutek nieludzkich przepisów i têpej ludzkiej g³upoty (Listy naszych czytelników). Mo¿e siê w zwyk³ym ma³ym miasteczku, w¶ród bardzo porz±dnych ludzi, zdarzyæ morderstwo, którego nikt nie umie wyt³umaczyæ i któremu nikt nie próbowa³ zapobiec (Lalek).
Nagrody: * 1961 Nagroda Pier¶cienia i tytu³ Ksiêcia S³owa (Rada Naczelna Zrzeszenia Studentów Polskich)
* 1963 Nagroda Fundacji im. Ko¶cielskich (Genewa)
* 1965 Nagroda Fundacji A. Jurzykowskiego (Nowy Jork)
* 1965 Internationaler Nikolaus Lenau Preis (Austria)
* 1973 Nagroda im. Gottfrieda von Herdera (Austria)
* 1978 Nagroda im. Petrarki (RFN)
* 1981 Nagroda Literacka im. Andrzeja Struga
* 1984 Nagroda "Solidarno¶ci"
* 1984 Nagroda Poetycka im. Sêpa Szarzyñskiego
* 1984 Miêdzynarodowa Nagroda Pisarska Walijskiej Rady Sztuki
* 1987 Nagroda Wêgierskiej Fundacji Ksiêcia Gabora Bethlema
* 1988 Nagroda im. Brunona Schulza (amerykañska Fundacja Studiów Polsko-¯ydowskich i amerykañski Pen Club)
* 1989 Nagroda Pen Clubu im. komandora K. Szczêsnego
* 1990 Nagroda Polskiego PEN Clubu im. Jana Parandowskiego
* 1991 Nagroda Jerozolimy (Jerusalem Prize for the Freedom of the Individual in Society)
* 1991 Nagroda Vilenica (Stowarzyszenie Pisarzy S³oweñskich)
* 1993 Nagroda im. Kazimierza Wyki
* 1994 Nagroda Krytyków Niemieckich za najlepsz± ksi±¿kê roku (Martwa natura z wêdzid³em)
* 1995 Nagroda T.S. Eliota (amerykañska Fundacja Ingersol)
* 1996 Nagroda Miasta Münster.
Bibliografia Utwory Herberta
Tomy poetyckie: * Struna ¶wiat³a, Warszawa 1956. (Czytelnik)
* Hermes, pies i gwiazda, Warszawa 1957. (Czytelnik)
* Studium przedmiotu, Warszawa 1961. (Czytelnik)
* Napis, Warszawa 1969. (Czytelnik)
* Pan Cogito, Warszawa 1974. (Czytelnik)
* Raport z oblê¿onego Miasta i inne wiersze, Pary¿ 1983. (Instytut Literacki)
* Elegia na odej¶cie, Pary¿ 1990. (Instytut Literacki)
* Rovigo, Wroc³aw 1992. (Wydawnictwo Dolno¶l±skie)
* Epilog burzy, Wroc³aw 1998. (Wydawnictwo Dolno¶l±skie)
Po¶miertnie - bez zgody spadkobierczyñ praw autorskich:
* Podwójny oddech. Prawdziwa historia nieskoñczonej mi³o¶ci. Wiersze dot±d niepublikowane, Gdynia 1999. (Ma³gorzata Marchlewska Wydawnictwo). Zbiory esejów, opowiadania:
* Barbarzyñca w ogrodzie, Warszawa 1962. (Czytelnik)
* Martwa natura z wêdzid³em, Wroc³aw 1993. (Wydawnictwo Dolno¶l±skie)
Po¶miertnie:
* Labirynt nad morzem, Warszawa 2000. (Zeszyty Literackie)
* Król mrówek, Kraków 2001. (Wydawnictwo a5)
* Wêze³ gordyjski oraz inne pisma rozproszone 1948-1998, oprac. P.K±dziela, Warszawa 2001. (Biblioteka „Wiêzi”) (Tak¿e recenzje i publicystyka)
Dramaty:
* Jaskinia filozofów, „Twórczo¶æ” 1956, nr 9.
* Drugi pokój, „Dialog” 1958, nr 4.
* Rekonstrukcja poety, „Wiê¼” 1960, nr 11/12.
* Lalek. Sztuka na g³osy, „Dialog” 1961, nr 12.
* Listy naszych czytelników, „Dialog” 1972, nr 11.
Wszystkie po¶miertnie: Dramaty, Wroc³aw 1997. (Wydawnictwo Dolno¶l±skie). Korespondencja:
* Listy do Muzy. Prawdziwa historia nieskoñczonej mi³o¶ci, Gdynia 2000. (Ma³gorzata Marchlewska Wydawnictwo) (Bez zgody spadkobierczyñ praw autorskich.)
* ”Kochane Zwierz±tka...” Listy Zbigniewa Herberta do przyjació³ – Magdaleny i Zbigniewa Czajkowskich, red. i komentarze: Magdalena Czajkowska, Warszawa 2000 (Pañstwowy Instytut Wydawniczy)
* Zbigniew Herbert. Jerzy Zawieyski. Korespondencja 1949-1967, wstêp: Jacek £ukasiewicz, wybór i przypisy: Pawe³ K±dziela, Warszawa 2002 (Biblioteka „Wiêzi”)
* Zbigniew Herbert. Henryk Elzenberg. Korespondencja, red. i pos³owie: Barbara Toruñczyk, przypisy: Barbara Toruñczyk, Pawe³ K±dziela, [2002] (Fundacja Zeszytów Literackich)
* Zbigniew Herbert, Jerzy Turowicz. Korespondencja, Kraków 2005 (wydawnictwo a5)
* Zbigniew Herbert, Stanis³aw Barañczak. Korespondencja, 2005 (Fundacja Zeszytów Literackich)
* Zbigniew Herbert, Czes³aw Mi³osz. Korespondencja,2006 (Zeszyty Literackie). Opracowania
(Pozycje ksi±¿kowe w uk³adzie chronologicznym):
* Andrzej Kaliszewski, Pana Cogito, Kraków 1982, wyd. 2. rozszerz. £ód¼ 1990.
* Stanis³aw Barañczak, Uciekinier z Utopii: o poezji Zbigniewa Herberta, Londyn 1984.
* W³odzimierz Maci±g, O poezji Zbigniewa Herberta, Wroc³aw 1986.
* A.Baczewski, Szkice literackie. Asnyk. Konopnicka. Herbert, Rzeszów 1991.
* Jacek Brzozowski,”Pan Cogito” Zbigniewa Herberta, Warszawa 1991.
* Andrzej Kaliszewski, Herbert, Warszawa 1991.
* Andrzej Kaliszewski, Zbigniew Herbert, Kraków 1993.
* Dlaczego Herbert. Wiersze i komentarze, £ód¼ 1992.
* Barbara Myrdzik, Poezja Zbigniewa Herberta w recepcji maturzystów, Lublin 1992.
* Czytanie Herberta, red. Przemys³aw Czapliñski, Piotr ¦liwiñski, Maria Wiegandt, Poznañ 1995.
* Jacek £ukasiewicz, Poezja Zbigniewa Herberta Warszawa 1995. (Biblioteka Analiz Literackich)
* Marek Adamiec, „...Pomnik trochê niezupe³ny...”. Rzecz o apokryfach i poezji Herberta, Gdañsk 1996.
* Danuta Opacka-Walasek, „...pozostaæ wiernym niepewnej jasno¶ci”. Wybrane problemy poezji Zbigniewa Herberta, Katowice 1996.
* Piotr Siemaszko, Zmienno¶æ i trwanie. (O eseistyce Zbigniewa Herberta), Bydgoszcz 1996.
* Andrzej Franaszek, Ciemne ¼ród³o (o twórczo¶ci Zbigniewa Herberta), Londyn 1998.
* Poznawanie Herberta, wybór i wstêp A.Franaszek, Tom 1 - Kraków 1998, Tom 2 - Kraków 2000.
* Herbert i znaki czasu. Tom I. Colloquia Herbertiana (I), red. El¿bieta Feliksiak, Mariusz Le¶, El¿bieta Sidoruk, Bia³ystok 2001.
* Julian Kornhauser, U¶miech Sfinksa. O poezji Zbigniewa Herberta, Kraków 2001.
* Jacek £ukasiewicz, Herbert, Wroc³aw 2001. (Seria: A to Polska w³a¶nie)
* Jadwiga Miziñska, Herbert Odyseusz, Lublin 2001.
* Danuta Opacka-Walasek, Czytaj±c Herberta, Katowice 2001.
* Joanna Salamon, Czas Herberta albo na dom w Czarnolesie, Warszawa 2001.
* Twórczo¶æ Zbigniewa Herberta. Studia, red. Marzena Wo¼niak-£abieniec, Jerzy Wi¶niewski, Kraków 2001.
* Herbert. Poetyka, warto¶ci i konteksty, red. Eugeniusz Czaplejewicz i Witold Sadowski, Warszawa 2002.
* Joanna Siedlecka, Pan od poezji. O Zbigniewie Herbercie, Warszawa 2002 (fragment)
* Bohdan Urbankowski, Poeta, czyli cz³owiek zwielokrotniony. Szkice o Zbigniewie Herbercie, Radom 2004
Przypisy
1. ↑ Nale¿y tu jednak zauwa¿yæ, ¿e matka Boles³awa Herberta nosi³a nazwisko Ba³aban, które nie jest ormiañskie. Nazwisko to, pochodz±ce od perskiego s³owa oznaczaj±cego rodzaj duduka, nosz± g³ównie cz³onkowie lub potomkowie ludów irañskich i tureckich oraz ¯ydzi.
2. ↑ Selected Poems w t³umaczeniu Czes³awa Mi³osza i Petera Dale'a Scotta z przedmow± Al Alvarez. Penguin Modern European Poets, 1968; przedruk The Ecco Press. ¼ród³o: wikipedia - wolna encyklopedia |
Pobierz opis w formacie PDF
Dostêpno¶æ: produkt dostêpny
|
|
|
|
|